Może zacznę w ten sposób: co mnie irytuje, a wręcz wkurza? Proszę bardzo:
1. Picie
2. Palenie
3. Narkotyki
4. Pornografia.
5. Nieodpowiedzialni ludzie.
6. Kłamstwo.
7. Imprezowy tryb życia.
8. Uwłaczanie wartości seksu i miłości.
9. Obraźliwie żarty i teksty.
10. Niezrozumienie.
11. Brak tolerancji i kultury w pewnych sytuacjach.
Itd., itp., etc....
Pewnie jeszcze coś by się znalazło, jakieś pochodne wyżej wymienionych, jednak chyba wiadomo, o co mi chodzi. Społeczeństwo schodzi już poniżej normy i większość nie zdaje sobie z tego sprawy. Ja jako bierny obserwator staram się w tym nie uczestniczyć, ale niejednokrotnie krew mnie zalewa. Nastoletnia panienka paląca papierosa i udająca wielką damę, pijane nastolatki i nie tylko nastolatki, mężczyźni źle traktujący kobiety lub nieszanujące się kompletnie dziewczyny, namawiający do używek rówieśnicy, rozpowszechniana przez media pornografia, brak poszanowania dla pewnych grup społecznych i zdania innych ludzi, zero odpowiedzialności za własne czyny, lekkomyślność od urodzenia, imprezowanie niemalże dzień w dzień... Och, jak to żałośnie wygląda! A gdzie jakaś hierarchia wartości?!
Każdy kiedyś zrozumie, gdzie jest granica, ale może być już za późno. Może i przesadzam, ale przeszłam swoje, wiem więc, co mówię z doświadczenia: to wcale nie jest takie cool! Niektórzy zdąża się opamiętać, inni poniosą tego przykre konsekwencje, ale każdy kiedyś pojmie, co jest niesłuszne. Życzę wszystkim powodzenia w byciu sobą!
* Powyższa notka została napisana ku przestrodze.