Echh... trzeba jutro iść do szkoły, podczas gdy chciałoby się jeszcze trochę poodpoczywać, wyjść gdzieś ze znajomymi... Nie, żebym nie wychodziła ze znajomymi w czasie trwania roku szkolnego! Po prostu robi się to wtedy zdecydowanie rzadziej i wszyscy zaczynają narzekać, że nie masz dla nich czasu. Albo nie narzekają, ale i tak wiesz, że jest im przykro.
Zdaję sobie doskonale sprawę: ten tydzień będzie ciężki. Czeka mnie jeszcze kilka ważnych sprawdzianów, które muszę dobrze napisać, dlatego jeszcze dzisiaj przysiadłam się w miarę do książek.
Mam za to nadzieję na udany weekend(pomijając fakt składania gazetki szkolnej w niedzielę!). W sobotę planuję wybrać się do Katowic na wspólne oglądanie meczu w pubie "Żart". A w jeszcze następną - jest kolejne SŚFSW, co cieszy mnie ogromnie ;D Trzeba pozałatwiać wszystkie szkolne sprawy tak, jak należy aby móc z czystym sumieniem zażyć trochę rozrywki. Życzcie mi powodzenia :)
; **